foto1
foto1
foto1
foto1
foto1
Zachodniopomorski Związek Hodowców Koni
 
Może być zdjęciem przedstawiającym koń i tekst
 
Pomagajmy z głową!
 
Wszystkim, którym eży na sercu dobro ukraińskich koni, chcemy bardzo podziękować za działanie i troskę, którą wyrażacie między innymi pytaniami. W tym poście chcielibyśmy Wam w prostych słowach nakreślić aktualną sytuację i uczulić na niektóre kwestie z nią związane.
1. Komisja Europejska wspólnie z Inspekcją Weterynaryjną pracują nad uproszczeniem przepisów i dostosowaniem ich do tej trudnej sytuacji. Chodzi o to, żeby można było na tyle szybko, na ile to możliwe wwozić zwierzęta z Ukrainy do krajów UE, zapewnić im legalny pobyt i bezpieczeństwo. Będziemy Was informować o postępach prac i konkretnych szczegółach.
2. Przejście graniczne, gdzie przyjmują konie – w tej chwili transporty z końmi (tylko ruch kołowy) wpuszczane są przez przejście w Korczowej.
3. Właściciele czy opiekunowie koni muszą mieć przygotowane dokumenty:
• dokument identyfikacyjny konia (paszport)
• koń musi mieć wszczepiony transponder (mikrochip)
• świadectwo zdrowia
• badania m. in. niedokrwistość zakaźna
4. Kwarantanna
Bardzo ważne jest, żeby koń był zdrowy (czego dowodem są wyniki badań) i miał szczepienia! Wiemy, jak bardzo chcecie pomóc, ale bez badań nie macie żadnej gwarancji, że do swojej stajni nie wpuszczacie zwierzęcia chorego, które może zarazić Wasze konie – to może być śmiertelne zagrożenie. Nie oznacza to, że nie możecie pomagać! Konie bez badań, po profilaktycznej kwarantannie będą docelowo potrzebowały miejsca w Waszych stajniach!
Miejsca kwarantanny dla koni bez badań powinny znajdować się w województwach wschodnich Polski, najlepiej w pustych budynkach dla zwierząt. Pamiętajmy, że takie miejsca kwarantanny muszą być zatwierdzone przez PIW.
5. Identyfikacja konieczna dla bezpieczeństwa koni
Na granicy konie powinny być identyfikowane. Niestety wśród całej rzeszy ofiarnych ludzi mogą się znaleźć osoby, których zamiary nie są uczciwe. Jeśli koń trafi w ich ręce (zdesperowany właściciel przekaże im konia na granicy), może się zdarzyć, że nie będzie można go odzyskać.
6. Zgłoszenie konia do OZHK – jest nie tylko konieczne, ale i bardzo rozsądne – wpisanie go do bazy danych, tak by można było znaleźć właściciela i miejsce pobytu konia, to dodatkowe zabezpieczenie dla właściciela!
7. Szukamy możliwości dofinansowania kosztów pobytu koni na miejscu, w Polsce (transport, utrzymanie, obowiązkowe badania, leczenie, profilaktyka lecznicza - w tym szczepienia, dodatkowa dokumentacja). O tym także będziemy Was informować.
8. Rozmawiamy z instytucjami państwowymi o współpracy przy ratowaniu koni z Ukrainy. Jesteśmy w stałym kontakcie z Inspekcją Weterynaryjną, Ministerstwem Rolnictwa i KOWR-em. Planujemy nawiązanie rozmów z samorządami. Śledźcie nasze media społecznościowe i stronę internetową www.pzhk.pl, aby być na bieżąco!